Télécharger Imprimer la page

Remington BHT6256 Mode D'emploi page 55

Publicité

WYMIANA NAKŁADEK
Przed wymianą nakładek i akcesoriów upewnij się, że trymer jest wyłączony.
Nasadki głowic wymienia się poprzez naciśnięcie przycisków zwalniających głowicę na
korpusie groomera i zdjęcie głowicy z korpusu trymera.
Aby założyć wybraną głowicę, umieść ją na wierzchu urządzenia i zatrzaśnij na swoim
miejscu.
Grzebień trymujący lub nakładka do golenia mogą zostać zamocowane wyłącznie w
jeden sposób.
Jeśli nakładka nie zostanie zamocowana prawidłowo, zdejmij ją i spróbuj ponownie.
KORZYSTANIE Z NAKŁADKI DO GOLENIA
Przyłóż głowicę golącą do skóry.
Wolną ręką naciągnij skórę, aby podnieść włoski do pozycji pionowej.
Podczas golenia tylko lekko dociskać.
Należy golić pod włos.
DBAJ O TRYMER DO HIGIENY OSOBISTEJ
Zadbaj o swoje urządzenie, aby mogło działać długo. Zaleca się czyszczenie
urządzenia po każdym użyciu.
Zaleca się czyszczenie urządzenia po każdym użyciu.
Najprostszym i najbardziej higienicznym sposobem czyszczenia urządzenia jest
przepłukanie głowicy po użyciu w ciepłej wodzie.
Najskuteczniej będzie usunąć włoski włączając urządzenie w trakcie spłukiwania.
PO KAŻDORAZOWYM UŻYCIU
Wyłącz urządzenie.
Zdejmij głowicę trymera wraz ze stałymi grzebieniami zamocowanymi na głównej
głowicy trymera lub golarki.
Delikatnie postukaj na płaskiej powierzchni w celu usunięcia cząstek włosów i wyczyść
pozostałe włosy szczoteczką.
Spłucz nagromadzone włosy z ostrzy i strząśnij wodę, albo użyj dostarczonej miękkiej
szczoteczki.
OSTRZEŻENIE DOTYCZĄCE CZYSZCZENIA
Do czyszczenia urządzenia nie wolno używać ostrych lub żrących środków
czyszczących.
Nie używaj siły ani twardych przedmiotów przy czyszczeniu ostrzy.
Nie rozbieraj bloku tnącego.
Nie czyść folii golarki szczoteczką czyszczącą, bo uszkodzisz folię.
PRZECHOWYWANIE
Przechowuj urządzenie i przewód prądowy w suchym miejscu. Nie przechowuj w
temperaturze przekraczającej 140°F (60°C).
POLSKI
GB
DE
NL
FR
ES
DK
SE
NO
PT
SK
CZ
PL
HU
RU
TR
RO
GR
HR
UA
BG
AE
IT
FI
SI
55

Publicité

loading